Witaj!
Blog poświcony jest zagadnieniom z kategorii biznesu i ekonomii, wpisy dotyczą rachunkowości i finasow. Jeśli więc interesuje Cię taka tematyka to zapraszam do śledzenia bloga!
W zróżnicowaniach tych wielką rolę odgrywa odmiennie ukształtowany rytm życia na wsi i w mieście, co szczególnie wyraźnie ujawnia się, jeśli porówna się strukturę budżetu czasu mieszlkańców wsi i miast liczących 100 tys. mieszkańców i więcej (a więc dwie skrajne pod względem stopnia zurbanizowania kategorie skupisk ludzkich).Przedstawienie odmienności stylu gospodarowania czasem wśród mieszlkańców wsi i mieszkańców dużych miast w tym właśnie miejscu, gdy rozważane są uwarunkowania o charakterze stratyfiilkacyjnym, wydaje się celowe z tego względu, iż w wielu opracowaniach omawiających różnorakie zróżnicowania między klasą robotniczą i chłopstwem niezbyt uważnie analizuje się wpływ kompleksu zjawisk kryjących się za stoipniem zurbanizowania miejsca zamieszkania.
Uwaga ta odnosi się zwłaszcza do analiz konsumpcji kulturalnej i stylów życia, które tradycyjnie próbuje się wyjaśniać raczej przez różnice w charakterze pracy niż odmienne determinanty środowiskowe.Tymczasem z przedstawianych tu danych wynika wniosek, iż różnice między mieszkańcami wsi i mieszkańcami dużych miasit są w zakresie wykorzystania czasu wyraźnie większe niż różnice między robotnikami a rolnikami indyidualnymi. Wydaje się, że właśnie dziedzina gospodarowania czasem jest szczególnie podatna na oddziaływanie rytmu życia i sposobu jego organizacji w zbiorowości, w której się przebywa. Okazuje się bowiem, że mieszkańcy dużych miast — w porównaniu z mieszkańcami wsi — pracują krócej, mniej czasu przeznaczają na zajęcia obowiązkowe w domu, ale jednocześnie wyraźnie więcej czasu pochłaniają im zajęcia obowiązkowe poza domem (a zwłaszcza zakuipy) oraz dojazdy (co należy uznać za typową determinantę urbanizacyjną, a nie straityfikacyjną), ponad dwukrotnie więcej czasu pochłania im nauka i samokształcenie, a mimo to wymiar ich czasu wolnego stanowi 18(2% czasu walnego, jakim dysponują mieszkańcy wsi.
Przedstawiciele inteligencji nietechnicznej — w porównaniu z przedstawicielami inteligencji technicznej — nieco mniej czaisu przeznaczają na pracę zawodową, dysponują mniejszą ilością czasu wolnego, a jednocześnie wyraźnie więcej czasu pochłaniają im zajęcia związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego, a taikże wyraźnie większe są w tej kategorii nakłady czasu na naulkę i samokształcenie. Zwiększony w budżetach czasu inteligencji nietechnicznej Udział zajęć domowych i wiążące się z nim ograniczenie czasu wodnego należy, jak sądzę, przypisać faktowi nierównomiernego udziału w dwóch porównywanych kategoriach społeczno-zawodowych mężczyzn i kobiet. Odsetek tych ostatnich jest wśród inteligencji technicznej znacznie niższy niż wśród inteligencji nietechnicznej. Nie wydaje się jednak, aby ten sam czynnik decydował o zaobserwowanych różnicach w zakresie nakładów czasu na naukę i samokształcenie.
W kategorii robotników budowlanych udział kobiet jest wyraźnie niższy i to prawdopodobnie jest przyczyną zdecydowanie naszych nakładów czasu na zajęcia domowe. Jest jednak rzeczą charakterystyczną, że robotnicy budowlani pracują dłużej w ogóle, zaś nakłady czasu na dodatkowe prace zarobkowe są ponad dwukrotnie wyższe. Z dotychczas omówionych danych Wyłania się ‚pewien ogólny obraz odmienności stylów gospodarowania czasem w poszczególnych kategoriach społeczno-zawodowych. Mianowicie, stosunkowo najmniejsza ilość czasu wolnego występuje w budżetach czasu rolników indywidualnych, największa zaś — w kategorii inteligencji technicznej. Inteligencja — w porównaniu z (innymi kategoriami społeczno-zawodowymi — charakteryzuje się zwiększonymi nakładami czasu na nauikę i samokształcenie, ale również wewnątrz tej warstwy rysują się dość wyraźne różnice; wydatkowanie czasu na ten typ zajęć jest wśród inteligencji nietechnicznej wyraźnie wyższe niż wśród inteligencji technicznej.
W rozważaniach teoretycznych wspominano niejednokrotnie ojistotmym wpływie isipasobu organizacji czasu pracy na strukturę- budżetu czasu. Prezentowano tam tezę, że praca w systemie wielozmianowym, zwłaszcza w przypadku kobiet, Odbija się niekorzystnie na strukturze budżetu czasu. W tab. zamieszczono idane ma ten temat. Dane te pochodzą z badania zrealizowanego w połowie t szlaeśćdziesiątych, a więc kilkanaście Hat temu. Niemniej jednak uprawnione wydaje się założenie, iżzasadnicze relacje pomiędzy zatrudnieniem na ofcreślloiiej zmianie a sposobem wykorzystania czasu nie uległy iistotnieijiszym Zmianom, a więc dane te zachowały swą wartość diagnostyczną. Świadczą o tym ni. in. rezultaty badania przeprowadzonego w 1973 r. przez K. Żygulskiego, z których wynikają podobne zależności, zwłaszcza w odniesieniu do wpływiu zmianowości praicy na ilość czasu wolnego.