Skoro zaś każdy odpowiada tylko w granicach rzeczywiście posiadanej możności działania, to aby ta odpowiedzialność nie była fikcją, każdy przełożony powinien mieć decydujący, a przynajmniej rzeczywiście współdecydujący glos w sprawie doboru swoich bezpośrednich podwładnych i w sprawie organizacji podległej mu komórki organizacyjnej, tj. m. in. w sprawie zakresu obowiązków i odpowiadających im uprawnień, jakie przekazuje każdemu z podwładnych.W związku z tym przekonujące wydaje się następujące określenie- „kierownika z prawdziwego zdarzenia” „kierownikiem jest ten, kto może twierdząco odpowiedzieć na wszystkie następujące pytania:czy jest pan odpowiedzialny za większą ilość pracy, niż się oczekuje, że pan wykona osobiście?czy jest pan odpowiedzialny (pośrednio) za tę część swych obowiązków, którą pan się decyduje przekazać do wykonania swym podwładnym?czy ma pan uprawnienia do:sprzeciwienia się powołaniu określonych ludzi do pracy, za którą pan (pośrednio) odpowiada?oceny kwalifikacji swych podwładnych? decydowania o ewentualnym zwolnieniu swego podwładnego z jego stanowiska?”
Written on Wrzesień 24th, 2013 by Iwona Kaczmarska
KIEROWNIK Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA

Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )