Tak pojmowana władza z jednej strony może, lecz niekoniecznie musi być zalegalizowana. Z drugiej strony może, lecz nie musi się sprowadzać, i we współczesnych warunkach społecznych nawet rzadko sprowadza się, do przewagi fizycznej. Władza, jak zobaczymy (5.1.5.), może mieć bardzo różnorodne źródła. Skoro przez władzę rozumiemy możność kierowania ludźmi, to zaś pojmujemy jako powodowanie, aby się oni dowolnie zacho- wywali w sposób zgodny z zamiarem osoby wykonującej władzę nad nimi, to musimy przyjąć, że władza nie może być skuteczna bez przyzwolenia podwładnych, czyli bez ich posłuszeństwa,obojętne, jakie jest jego źródło: miłość, zaufanie, interes, strach, czy cokolwiek innego.
Category: Technika i zarządzanie
PROBLEMATYKA WŁADZY
Nie wszytkim łatwo jest na pierwszy rzut oka uznać duszność tej tezy, przyjętej zresztą od czasów Ch. I. Barnarda [1958, s. 163] dość powszechnie w teorii organizacji — por. też np. [Etzioni 1961, s. 15].Wątpliwości w tym zakresie można spotkać także w literaturze. Tak na przykład A. H. Kuriloff [1966] sądzi, że „władza kierowników bywa akceptowana tylko wtedy, gdy jest legalna”.A jednak po głębszym przemyśleniu problematyki władzy i przy posługiwaniu się terminami w znaczeniu przyjętym w tej książce, teza nasza nie da się obalić. Chuligan, który wymusza na pustej ulicy od słabszego i nie uzbrojonego przechodnia „pożyczkę”, wykonuje władzę nad nim (albo inaczej mówiąc „kieruje” nim — sprawia, że napadnięty zachowuje się zgodnie z zamiarem silniejszego) właśnie dlatego, że jest silniejszy i bardziej brutalny. Ale, aby władza silniejszego przez zagrożenie pobiciem stała się skuteczna, napadnięty musi na nią przyzwolić, musi okazać posłuszeństwo.
CZŁONKOWIE SPOŁECZEŃSTWA
Czyni tak, bo słusznie uważa pozbycie się pewnej sumy pieniędzy za mniejsze zło niż pobicie. Gdyby chciał jednak, to mógłby dać się pobić. Wybierając poddanie się groźbie użycia siły, ma poczucie dowolności swego wyboru; działa; ulega przymusowi, ale nie przemocy. Gdyby dokonał innego wyboru, gdyby odmówił „przyzwolenia”, okazał się „nieposłuszny”, gdyby silniejszy przeciwnik zastosował przemoc i siłą odebrał mu pieniądze, to działanie chuligana przestałoby być wykonywaniem „władzy”, stałoby się wykonywaniem przemocy, gdyż zachowanie się napadniętego przestałoby być działaniem. My, którzyśmy przeżyli niemiecką okupację i jesteśmy członkami społeczeństwa, które w swej masie nie „udzieliło przyzwolenia” okupantowi, wiemy, że najbardziej brutalne zagrożenie nie jest skuteczne bez przyzwolenia tych, wobec których jest stosowane.
ISTOTA AUTORYTETU
Istota autorytetu kierownika polega na tym, że kierowani oceniają pozytywnie walory jego charakteru i umysłu i wskutek tego są z góry nastawieni na posłuszeństwo nie z obawy przed represjami, tylko z przekonania o słuszności i trafności otrzymywanych zleceń. Autorytet oparty więc jest zawsze na zaufaniu kierowanych, że kierownik jest wobec nich lojalny i że umiejętnie nimi kieruje. Nie znaczy to oczywiście, aby kierownik musiał umieć sam wykonać każdą robotę lepiej niż jego podwładni. Takie sytuacje należą już do historii. W miarę rozwoju współczesnych sposobów działania zespołowego coraz więcej czynności właśnie podwładni muszą umieć wykonywać lepiej od swych kierowników. Zwierzchnik powinien więc zdawać sobie sprawę z tego, co poszczególni podwładni lepiej od niego wiedzą i umieją, a zaufanie podwładnych musi obejmować zarówno przekonanie, że zwierzchnik odnosi się do nich ze szczerą życzliwością, jak i to, że podejmuje on samodzielnie decyzje tylko wtedy, gdy istotnie lepiej opanowuje przedmiot decyzji niż podwładny, w przeciwnym zaś razie pozostawia decyzję i odpowiedzialność za nią podwładnemu; przede wszystkim zaś, że umie patrzeć na sprawy instytucji bardziej syntetycznie niż podwładni.
RZECZYWISTY AUTORYTET
Tak można określić autorytet rzeczywisty. Dla pozyskania rzeczywistego, istotnego autorytetu, co wymaga czasu, potrzebny jest jednak w początkowym okresie współpracy kierownika z podwładnymi autorytet „zewnętrzny’’, który można i trzeba uzyskać na podstawie formalnych insygniów władzy. Są to na przykład: ceremonie wprowadzania^w urząd, 2) insygnia i publiczne oznaki rangi, 3) tytuły i nazwy urzędów, 4) pobory i dochody uboczne, 5) ograniczenia w dopuszczaniu odwiedzających [Barnard 1958, s. 180], Można by tu dodać: samochód służbowy, obszerny gabinet do pracy, mundury, odznaczenia itp. Czasowo (dopóki praktyka nie dostarczy podwładnym elementów do własnej oceny przełożonego) te zewnętrSne oznaki mogą nawet (a zarazem muszą) zastąpić istotne źródła autorytetu. Ułatwiają one także upewnienie się kierowanych, że dana osoba, jako kierownik, jest uprawniona do udzielania im zleceń danego rodzaju.